lis 28 2003

Bilans zysków i strat


Komentarze: 3

Wczoraj wyrzuciłem z domu ostatnie lustro...

Nie mogę już na siebie patrzeć...

Wiem, że będzie jeszcze gorzej...

Miejsce w którym jestem trudno nawet nazwać domem...

Ot ogrodowa altana, ostatnia chyba lub prawie ostatnia rzecz jaka mi pozostala...

Mam na imię Roman

Mam 33 lata

i jestem życiowym bankrutem

6 miesięcy temu zachorowałem na raka...

2 miesiące temu rozwiodła się ze mną żona...

1,5 miesiąca temu straciłem dom...

1 miesiąc temu straciłem pracę...

Skrzywdziłem niemal wszystkich których kocham...

Została tylko córka...

Mam nadzieję, że jej nie zdążę skrzywdzić

 

 

 

rys : :
A.
28 listopada 2003, 13:37
a, dobra, bo mialam sie pytac o to samo
Rys--->Pomidor
28 listopada 2003, 12:38
Nie... w firmie kolegi :)
28 listopada 2003, 12:15
i w tej altanie masz kompa i dojście do netu?

Dodaj komentarz